XIII sesja Rady Miejskiej w Nasielsku odbyła się trybie ekspresowym. Celem zwołania sesji były dwie uchwały dot. gospodarowania odpadami komunalnymi. Zmiany w uchwałach były drobne – Regionalna izba obrachunkowa wskazała błędy, które należało poprawić.
W trakcie sesji Radny klubu NSZ Rodryg Czyż zadał pytanie „jak gmina będzie egzekwowała segregację śmieci w budynkach zamieszkania zbiorowego?”. Burmistrz Nasielska na to pytanie odpowiedział, że będzie odpowiedzialność zbiorowa (jeżeli ktoś z lokatorów nie będzie segregował, to odbiór od wszystkich mieszkańców będzie liczony jak niesegregowane – przyp. autora). Kolejne pytanie z klubu NSZ zadał Radny Andrzej Pacocha „jeżeli przyjmiemy tą uchwałę i zostanie ona zakwestionowana przez pana Wojewodę, to czy zagrożony jest wywóz śmieci od 1 stycznia?”. Burmistrz Nasielska na to pytanie odpowiedział krótkim „nie”.
Dlaczego pan Andrzej Pacocha zadał takie pytanie? Na początku sesji została przez Radnego Czyża poruszona kwestia zwołania sesji w świetle obowiązujących przepisów prawa, jak i statutu gminy Nasielsk. Sesję powołał Przewodniczący Lubieniecki na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym. Ustęp 1 wyraźnie mówi kto zwołuje sesję: „Rada gminy obraduje na sesjach zwoływanych przez przewodniczącego w miarę potrzeby(…)”. Jeżeli sesja miałaby być zwołana na wniosek burmistrza Nasielska, to sesja powinna być zwołana z art. 20 ust. 3.
I tu pojawiają się wątpliwości:
- Czy Przewodniczący Jerzy Lubieniecki pomylił się przy zawiadomieniu mieszkańców i Radnych powołując się na zły przepis prawa przy zwoływaniu sesji? Radny Świderski powiedział, że to sesja zwyczajna zwołana na wniosek burmistrza. Czy rzeczywiście?
- Dlaczego nikt z Radnych (poza panem Czyżem i Pacochą) nie zwrócił uwagi Przewodniczącemu o podstawie prawnej zwołania sesji?
- Dlaczego powiadomienie zostało wysłane dzień przed sesją? Statut gminy wyraźnie mówi, że o powołanej sesji przez Przewodniczącego należy poinformować najpóźniej 5 dni przed terminem.
- Dlaczego porządek obrad nie był zgodny ze statutem gminy Nasielsk, tj. nie zawierał wszystkich punktów (np. interpelacje i zapytania radnych czy sprawy różne)?
Mamy nadzieję, że te wątpliwości nie będą miały wpływu na zakwestionowanie uchwał przez Wojewodę, uchwały te mają przecież wpływ na życie codzienne mieszkańców.
Natomiast jako mieszkańcy mamy obawy czy nie doszło do jakiegoś precedensu i statut gminy został „naciągnięty”. Rozumiemy, że ideą było szybkie zmiany w uchwałach. Ale oczekujemy, że będzie to realizowane z poszanowaniem prawa.
Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk