100 rocznica Bitwy o Nasielsk i nasielski rejon walk

Żołnierze w dniu Ich święta słyszą życzenia: „żołnierskiego szczęścia!”. Dziś, w 100 rocznicę Bitwy Warszawskiej, słowa te nabierają nowego znaczenia.

Szanowni Państwo,
przez ostatnie tygodnie w niedzielne przedpołudnia publikowaliśmy wspomnienia naocznych świadków, zapisy świadectw walk, meldunków, a także wizyt dostojnych postaci na nasielskiej ziemi zawarte w relacjach: reporterów wojennych, literatów, polityków, żołnierzy, fotografów oraz historiografów wojskowości. W ten sposób chcieliśmy podnieść rangę walk stoczonych w Bitwie o Nasielsk 16 sierpnia 1920 r.

O ile wydarzenia nad Wkrą znane są nasielszczanom z uwagi na coroczne obchody rocznic w Borkowie, to niestety o walkach o Nasielsk i ataku 5 Armii na wojska bolszewickie – większość mieszkańców nie miała pojęcia.

W rejonie Nasielska zlokalizowano znaczne siły: po stronie rosyjskiej ok 26 tys. bagnetów*, a po stronie polskiej ok. 12,5 tys. bagnetów*. (*nazwa żołnierzy walczących w pierwszej linii).

Pomogło „wojskowe szczęście”? Czy może lepsza taktyka, dowodzenie, obstrzał z pociągu pancernego i lotnictwa? A może determinacja młodych żołnierzy, którzy nie bali się poderwać do walki swoich kolegów i ruszyć na wroga? Nie ulega wątpliwości, że gdyby nie waleczność polskich żołnierzy – często bardzo młodych, wojska Tuchaczewskiego nie zostałyby wyparte za Nasielsk. Zwycięstwo odniesione 16 sierpnia spowodowało zatrzymanie Armii Czerwonej w jej triumfalnym marszu ku Wiśle i Warszawie oraz spowodowało jej odwrót, w który z nad Wieprza uderzył Marszałek Piłsudski.

Czy manewr z nad Wieprza byłby sukcesem, gdyby losy Bitwy o Nasielsk potoczyły się inaczej? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie pewnie w przyszłości będzie toczyć się dyskusja, bo zawodowi historycy dopominają się wyrycia na kartach historii zwycięskiej bitwy 5 Armii – Bitwy o Nasielsk.

Bitwa o Nasielsk 1920

Stowarzyszenie Aktywny i czysty Nasielsk