6. Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej z Chrcynna

Piętnastego sierpnia od 1992 roku obchodzimy Święto Wojska Polskiego. Ustanowione zostało na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 z nawałą bolszewicką. Powiązania naszego miasta z wojną Polsko-Bolszewicką są szerokie, od Bitwy nad Wkrą do Bitwy o Nasielsk.

Dziś z okazji święta wszystkich żołnierzy chcemy przypomnieć historię, która popada powoli w zapomnienie. Jest to historia dywizjonu „rakietowców” stacjonującego w Chrcyńskim lesie pod Nasielskiem. Usytuowana na obrzeżach Nasielska Jednostka Wojskowa JW. 1033 Nasielsk (Kryptonim „Okoń”), była miejscem służby tysięcy ludzi jacy przewinęli się przez okres jej istnienia. Wielu z tych ludzi pozostało w Nasielsku, pozakładali rodziny osiedlili się.

6. Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej, powstał w 1962 roku na mocy rozkazu Ministra Obrony Narodowej Nr 005/Oper. z dnia 28.01.1961. Jednostka była jednym z 10 dywizjonów (8 rakietowych i 2 techniczne) wchodzących w skład 9 Dywizji Artylerii Obrony Przeciwlotniczej Kraju, był również częścią 3 Warszawskiej Brygady OP (Obrony Powietrznej). Pierwszym dowódca był płk Jerzy Goryszewski.

W 1963 roku dywizjon wykonał pierwsze strzelania bojowe do tarczy powietrznej ŁA-17MM na poligonie w Aszułuku. W strzelaniu brały udział także 7., 8., 9 do i 10. dywizjon techniczny. Wszystkie dywizjony uzyskały ocenę dobrą. Kolejne strzelania na poligonie w Aszułuku dywizjon odbył z powodzeniem w latach: 1971, 1976, 1980 i 1987. Wyjazdy w tak odległe strony trwały niezwykle długo sprzęt pakowany był na kolejowe eszelony, by następnie podróżować tydzień do miejsca docelowego. Poligony te były nie tylko doskonałą możliwością doskonalenia umiejętności wojskowych, ale i swoistą wymianą kulturalną. Każdy wyjazd obfitował w duża ilość anegdot i opowieści.

Do połowy 1964 roku, dywizjon został przezbrajany na rakiety PZR S–75M Wołchow. Kadra została przeszkolona na nowy zestaw rakietowy w CSS AiR w 1964 r.W 1967r. na uzbrojenie dywizjonu wprowadzono dodatkowo baterie 37. mm armat przeciwlotniczych i przeciwlotnicze karabiny maszynowe PKM-2. Zapewniały one osłonę przeciwlotniczą przed atakami środków napadu powietrznego z małych i bardzo małych wysokości. Jedno ze stanowisk działka PKM można oglądać do dziś jest dostępne dla każdego, znajduje się po prawej drogi wiodącej obok jednostki.

Kolejne przezbrojenia odbywały się w latach 90, kiedy to potężne wysłużone „Wołchowy” zostały zastępowane przez mniejsze, ale nowocześniejsze systemy NEWA. Był to system kierowanych pocisków rakietowych ziemia-powietrze opracowanych w ZSRR w celu uzupełnienia systemów S-25 i S-75, w porównaniu do których miał krótszy zasięg, niższy pułap i mniejszą prędkość, jednak dzięki dwustopniowej konstrukcji rakiety na paliwo stałe lepiej nadawał się do niszczenia manewrujących celów na niskich pułapach. Ciekawostką może być to, że przy strzelaniu w określonym kierunku pierwszy człon rakiety opadałby w Nasielsku w okolicach starego urzędu miasta. Niejednokrotnie żołnierze wykazywali się pomysłowością, aby systemy lampowe mogły współpracować z nowoczesnymi systemami cyfrowymi.

Żołnierze oraz cały dywizjon odcisnął niezapomniany ślad w małej lokalnej społeczności. Niejednokrotnie zarówno kadra dowódcza, jak i żołnierze ówczesnej służby zasadniczej byli pomocą i wsparciem w Nasielsku. Brali udział w wielu uroczystościach państwowych stanowiąc wspaniałą oprawę. Dla kadry zawodowej przeznaczone były do mieszkania dwa bloki obecne do dziś.

23 listopada 1999 roku w jednostce wojskowej nr 1033 w Chrcynnie odbył się ostatni apel, który przyjął jeden z ostatnich dowódców mjr Janusz Ruciński. Dowodzenie i rozformowanie jednostki powierzono kpt Jerzemu Turkowi.

Wszystkim żołnierzom życzymy spokojnej służby.

Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk