Nasielskie bareizmy a odbiór śmieci

Tego Bareja by się chyba nie powstydził! Bo jak można nazwać to, co się dzieje w temacie odbioru śmieci z naszych domów w gminie Nasielsk? Satyra, którą tworzył Stanisław Bareja, była dla partyjnej wierchuszki nie do zaakceptowania. Jak będzie tym razem? Wróćmy jednak do nasielskich bareizmów.

Od czego zacząć? To nie jest takie proste, ale spróbujmy jednak to zrobić i poukładać wydarzenia w punktach.

  1. Rada Miejska (9 słynnych radnych) głosują na ostatniej sesji i podnosi nam opłaty za odbiór śmieci. Głosują zanim zostanie wybrana firma, która ma te śmieci odebrać.
  2. Dlaczego samorząd podnosi opłaty za śmieci? Tego Radni opozycyjni na dzisiejszej komisji dowiedzieć się nie mogli, ale…
  3. Ale może w roku 2023 ceny za odbiór śmieci będą niższe – informuje burmistrz Ruszkowski! Tak! Rok wyborczy się zbliża. Czy w roku 2023 roku samorządowcy będą chcieli nam obniżyć opłaty? Przekonamy się! I przekonamy się jaką pamięć mają wyborcy.
  4. Wróćmy do punktu 1. Po otwarciu ofert na odbiór odpadów na przyszły rok okazało się, że firma Błysk Bis złożyła dużo tańszą ofertę niż rok temu?
  5. I w tym momencie następuje zwrot akcji. Przetarg na odbiór nieczystości zostaje odwołany? Tak! Najdroższa oferta prawie wygrała. Prawie, bo choć droższa od tej złożonej przez Błysk Bis była o bagatela 1 868 130 zł, to jednak nieznacznie przekroczyła kwotę jaką gmina (czyli my – mieszkańcy) mogła przeznaczyć na to zadanie.
  6. Ale, jak to jest, że oferta na odbiór śmieci droższa o 1 868 130 zł od najtańszej miała szansę wygrać przetarg? Proste! Dla naszego samorządu bardzo ważne są dwa elementy: cena i czas reakcji na reklamacje liczony niemal w minutach. My w tym miejscu zgłaszamy pracownika urzędu, który zdefiniował taki system punktów, do nominacji w przyszłym roku do Lwa Nasielska! Nie będzie to jedyna nominacja w tym poście 😉
  7. Przetarg musi być powtórzony, ale firmy startujące w przetargu mogą zagrać już w otwarte karty. Wszyscy wiedzą, jakie kwoty podała konkurencja, wiedzą też jakie pieniądze z podniesionych dla nas opłat gmina chciała przeznaczyć na to zadanie.

Nasielska wisienka na torcie

Ale na koniec wisienka na torcie. Słynna nasielska wisienka, która zaskoczyła niektórych radnych, jak i mieszkańców. Pamiętają Państwo, jak urząd tłumaczył m.in. podwyżki za odbiór śmieci w 2021? Pozwolimy sobie zacytować zdanie z informacji jakie przekazał Urząd Miejski w Nasielsku:

„W ramach wnoszonej opłaty firma Błysk Bis, która będzie odbierała odpady w 2021 roku do końca stycznia na obowiązek dostarczyć każdej nieruchomości odpowiednie pojemniki na: odpady niesegregowane (zmieszane), na plastik, na szkło, na bio oraz worki na papier i popiół.”

Z tym styczniem to taki noworoczny dowcip naszego urzędu (kto dostał w terminie?), a niektórzy mieszkańcy, to do dziś takiego kosza nie dostali. Ale mniejsza o to. Wszyscy zapłaciliśmy wyższą stawkę, bo firma Błysk Bis DOSTARCZYŁA nam kosze. Gdzie tu bareizm? Ano kosze są własnością firmy Błysk Bis. Tak, choć zapłaciliśmy za nie, to nie są one własnością mieszkańców, ani tym bardziej gminy.

Gdzie tu nasielski haczyk?

Ano w przetargu na rok 2022 w SWZ firma, która wygra przetarg ma takie pojemniki na śmieci dostarczyć na nowo. Czy firma Błysk Bis musi to zrobić? Wygląda na to, że nie. Może stąd wynika właśnie różnica prawie 2 mln zł w ofercie pomiędzy dwoma oferentami (patrz punkt 4 powyżej)?

W każdym razie za taki zapis w SWZ należy się kolejna nominacja do Lwa Nasielska. Gdy raz firma wygra i dostarczy kosze na śmieci, to już w kolejnych latach robić tego nie musi. Dobry prezent pod choinkę dla zwycięzcy, a jednocześnie rózga dla jej konkurencji. Bo jak w takiej sytuacji można być konkurencyjnym?

Obiecujemy niedługo wrócić już na poważnie do tematu. Na razie tak z przymrużeniem oka, bo jeszcze nie wiemy czy mamy się śmiać czy płakać. Jedno jest pewne musimy płacić.

Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk