Film G. Kurtza 1938 r z Nasielska

Kilkanaście lat temu, Glenn Kurtz znalazł stary filmik w domu rodziców na Florydzie. Odkrycie filmu zapoczątkowało kilkuletnie poszukiwania, mające na celu zidentyfikowanie osób i miejsca, tętniącego życiem, społeczności żydowskiej. W toku tychże poszukiwań Kurtz ustalił, że miasteczkiem jest Nasielsk.

Gdyby nie jego determinacja, pamięć o tych ludziach odeszłaby wraz z dymem z kominów krematoriów. W filmie na nasielskim rynku, pojawiają się dzieci, dorośli i starcy, nieświadomi horroru jakiego doświadczą w niedługim czasie. Jest też fragment kawiarni i synagogi.

Nasielsk społeczność żydowska

W ostatnim czasie ponownie o filmie nakręconym w 1938 roku przez dziadka G.Kurtza zrobiło się głośno. Na łamach amerykańskiego dziennika, The New York Times, ukazał się obszerny artykuł o filmie „Trzy minuty w Polsce – przedłużenie”, wyreżyserowanym przez Biancę Stighter. Sam film został nominowany do nagrody za najlepszy film dokumentalny, przyznawanej przez organizację, International Cinephile Society.

Warto przywracać godną pamięć o żydowskich współmieszkańcach polskich miasteczek i poznawać naszą wspólną historię. W ubiegłym roku podjęli się tego nauczyciele z nasielskich szkół i przedszkoli, przybliżając uczniom tematy kultury żydowskiej. Do wspólnej historii nawiązuje również mural nasielskiej fabryki guzików zrealizowany przez Stowarzyszenie Artystyczno-Społeczne Skafander pod hasłem „Przywróćmy pamięć”.

O filmie bardzo ciekawie opowiada Anna Kotarbińska pod linkiem: https://www.facebook.com/AktywnyCzystyNasielsk/posts/866471690557944

Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk