Decyzja zapadła!
„Wychodząc poza swoje standardowe działania, mówiąc językiem psychologii: wychodząc poza strefę komfortu” – było niewątpliwie ciężkim i trudnym okresem dla nasielskiego samorządu i w 100% zgadzamy się ze słowami naszego burmistrza Ruszkowskiego.
Koniec pandemii przywrócił nam normalną pracę a „strefa komfortu” wreszcie odeszła do lamusa. Nie chcemy tej strefy w jakikolwiek sposób dezorganizować i postanowiliśmy wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych władz. Nie chcemy polemizować z Zastępcą Burmistrza Andrzejem Waldemarem Kordulewskim, który art. 7 Konstytucji RP opanował do perfekcji.
Działanie w granicach i na podstawie prawa to podstawa demokratycznego Państwa prawa i w żaden sposób nie chcemy narazić nasz samorząd na jego łamanie.
Stąd nasza decyzja:
- nie będziemy już więcej zabierać głosu w sesjach, ani w komisjach Rady Miejskiej. Zgadzamy się z Zastępcą Burmistrza, że żaden przepis prawa nam na to nie zezwala;
- nie będziemy więcej występować o dostęp do informacji publicznej, bo 5 pism, które wpłynęły do Urzędu Miejskiego w pierwszym kwartale tego roku dezorganizuje pracę naszego urzędu;
- nie będziemy pojawiać się na sesjach i komisjach, aby nasza obecność „nie zamurowała” burmistrza Ruszkowskiego i nie daj boże zburzyła pracę „poza strefą komfortu” – zdrowie psychiczne i komfort pracy jest priorytetem!!!
Nie pozostaje nam nic innego, jak rozwiązać stowarzyszenie. Działaliśmy od 2018 r. Ale jak mawiał jeden, wysoki rangą radny tzw. rzecznik burmistrza „Nasielsk się nie zawali”.
Wszystkiego dobrego dla Państwa!