Brodowski Michał – w okręgu nr 6 zdobył zaufanie 210 wyborców. Zasiada w pięciu komisjach Rady Miejskiej i przewodniczy dwóm: komisji rewizyjnej oraz komisji statutowej. Od niedawna pełni również funkcję opiekuna Młodzieżowej Rady Miejskiej.
Ilość komisji czy też sprawowanych funkcji w przypadku radnego Brodowskiego nie idzie jednak w parze z jakością. Ma specyficzne podejście do obowiązków wynikających z art. 18a ustawy o samorządzie gminnym – a te nakładają obowiązek kontroli działalności burmistrza oraz jednostek pomocniczych i organizacyjnych gminy. Jego wypowiedzi w sprawach petycji i wniosków zgłaszanych przez mieszkańców przejdą do kanonu z rodzaju satyry nasielskiego samorządu. Przypomnijmy kilka wypowiedzi: „jesteśmy starsi i czas chyba szybciej leci”, „coś umknęło” i „coś gdzieś tam się zapomniało”, czy też odkrywcza definicja słowa winien „winien znaczy może, ale nie musi”. Przypomnijmy również pasywną postawę i głosowanie w sprawie sprzedaży placu koło DPS i późniejsze wycofanie się rakiem pod wpływem nieprzychylnych komentarzy skierowanych od mieszkańców pod adresem radnego Brodowskiego.
Pora przyjrzeć się programowi wyborczemu. W ulotce Michała Brodowskiego można znaleźć kilka punktów, które są tożsame z programem burmistrza Ruszkowskiego. Są to: wsparcie budowy dróg i ważnych „łączników”, budowa tzw. „małej obwodnicy”, modernizacja NOK, stadionu miejskiego i przedszkola w Starych Pieścirogach oraz budowa ścieżek rowerowych.
Po 4 latach część z tych celów udało się zrealizować, głównie dróg. Rola radnego Brodowskiego nie polegała bynajmniej na kontroli tych inwestycji, a zagłosowaniu za wydaniem pieniędzy na te cele. Mamy na myśli przede wszystkim dodatkowe duże pieniądze na tzw. małą obwodnicę, a zwłaszcza odcinek przy mostku na ul. Podmiejskiej.
Dla przeciwwagi warto odnotować pozytywne wypowiedzi i działania radnego Brodowskiego: w sprawach działek na ul. Wyszyńskiego, sprzedaży łącznika z ul. Piłsudskiego czy ostatnia zmiana o 180° i głosowanie w sprawie ul. Bursztynowej. W tych nielicznych głosowaniach radny Brodowski oddawał głos razem z radnymi z opozycji.
Są jednak punkty z programu, które z dużym prawdopodobieństwem w tej kadencji nie zostaną zrealizowane. W tych sprawach radny Brodowski nie zgłaszał żadnych wniosków, petycji czy zapytań. Do nich zaliczymy: budowę ścieżek rowerowych, przygotowanie nowego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, przebudowę kompleksową stadionu miejskiego oraz przebudowę NOK. Raczej wątpliwa jest również modernizacja dróg osiedla Krupka poza drogą główną, która została zrealizowana.
Ważną kwestią jest budowa cmentarza komunalnego. Jedyna jego wypowiedź jest na zadane pytanie przez jednego z mieszkańców i pochodzi z początku roku 2019 „kadencja jest długa i w którymś momencie na pewno temat zostanie podjęty”. Temat został podjęty kilka miesięcy później przez księdza proboszcza Tadeusza Pepłońskiego, ale postawa radnego Brodowskiego podczas tej dyskusji wciąż była bierna. Po 4 latach pozostało jedynie zapisane na jego ulotce „poparcie dla budowy cmentarza komunalnego”.
Radny Brodowski jest związany z opłacaną z samorządu lokalną gazetą Życie Nasielska, do której od kilkunastu lat pisze artykuły i z tego tytułu co roku otrzymuje kilkutysięczne wynagrodzenie. Z oświadczenia majątkowego wynika, że dochód z samorządu jest największym źródłem finansowym radnego Brodowskiego. Otrzymuje jeszcze dietę radnego i sołtysa. Źródłem jego dochodów jest również opłata z tytułu inkasenta podatków lokalnych.
Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk