Nasielskie rynsztoki

Listopad. Jest ciemna, mroźna noc. Życie w średniowiecznym miasteczku nie jest łatwe. Brak kanalizacji powoduje, że czuję odstraszający odór. Idąc wzdłuż zabudowań ryzykuję, że z okna ktoś wyleje fekalia na drogę (pomimo grożącym im kar), którą się poruszam? Oby tym razem nie. Ale pod nogami również nie lepiej. Nieczystości z kamienic w śródmieściu wydostają się … Czytaj dalej Nasielskie rynsztoki