Kto będzie kandydował na burmistrza – coraz częściej słychać w Nasielsku? A może warto zadać pytanie co obecny burmistrz robi, aby już w nieformalnie zapoczątkowanej kampanii wesprzeć naznaczonego przez siebie następcę?
Z wielu źródeł słyszymy, że burmistrz Bogdan Ruszkowski nie będzie kandydował i będzie popierał Radosława Kasiaka w kolejnych wyborach samorządowych. Nie chcemy na tym etapie zniechęcać, a tym bardzie oceniać przyszłych kandydatów, jednak nie da się tych spraw oddzielić z uwagi na jawność życia publicznego i rozliczanie władzy za ich dokonania.
W środę odnieśliśmy dwie kolejne zwycięskie batalie, tym razem przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Wszystkie sprawy dotyczyły odmowy informacji publicznej i przedstawienia faktur oraz umów za inwestycje, które uroczyście odbiera, ale które również nadzoruje – kierownik Radosław Kasiak:
- naprawy cieknącego od 2019 roku dachu sali gimnastycznej w Popowie Borowym (ile kosztowała naprawa, kiedy i jak naprawiono z pokazaniem kopii umowy);
- całkowitej kwoty rewitalizacji skweru (z przesłaniem protokołu odbioru prac oraz umowy z wykonawcą wraz ze wszystkimi aneksami).
Pomimo korzystnego rozstrzygnięcia przed SKO nie popadamy w hurraoptymizm z uwagi na proceder odmowy publikowania faktur przez burmistrza i jego zastępcę za inwestycje gminne, które z takim pietyzmem uroczyście otwiera kierownik Radosław Kasiak.
Zakładamy, że burmistrz odwoła się do WSA i przed wyborami raczej tych informacji nie ujrzymy. Należy zadać publiczne pytanie: dlaczego burmistrz ukrywa umowy i faktury przed mieszkańcami?