Pozornie czyste powietrze w Nasielsku

Za sprawą bardzo silnego wyżu zbudowanego w suchej masie powietrza mieliśmy stabilną aurę przez weekend, wczoraj nawet prawie cały dzień słoneczną, a noc z kolei z widokiem na gwiazdy.
Większość z Was pewnie jest zdania, że oddychaliśmy czystym powietrzem, bo było bardzo dobrej jakości i skoro nie było mgły to smog nie mógł istnieć. Tak było, ale niekoniecznie zawsze w obszarach zabudowy.
Prawda jest zupełnie inna.

Sezon grzewczy trwa i przy bezwietrznej pogodzie oraz osiadającym powietrzu w czasie występowania wyżu zanieczyszczenia z kominów opadają do ziemi, a spaliny nie rozwiewa wiatr. Trujące związki z emisji są po prostu mniej widocznie choć tak samo szkodliwe niż by to było przy większej wilgotności powietrza co się ujawnia właśnie przy ograniczeniu przejrzystości w postaci mgły czy zamglenia(widoczność 1- 8 km).
Potwierdziły to także nasze czujniki rozmieszczone po gminie, pokazując kolejne przekroczenie średniej dobowej normy PM2.5 i PM10.

Smog w Nasielsku

ARKTYCZNE CZYSTE ORZEŹWIENIE

W ten weekend właśnie napłynęło do nas najczystsze, czyli najzdrowsze powietrze z północy tj. obszarów koła podbiegunowego, a dokładniej z serca skutej lodem Arktyki.
Dzięki temu, że przy wyżu powietrze to było osiadające, więc marginalnie przetransformowane w czasie swojej wędrówki. Lepiej można było je odczuć wszędzie w sobotę podczas wiatru, a w niedzielę głównie poza zabudową z dala od źródeł niskiej emisji zanieczyszczeń.

Uświadamia to nas, że mimo tego co natura nam dostarcza my to i tak pogarszamy, zatruwamy z niekorzyścią dla nas samych i innych.

Na zdjęciu obraz ”wędrówki” powietrza przez 7 dni wstecz do Polski w weekend. Czerwona linia to dopływ u nas przy ziemi.

Masy powietrza nad Nasielskiem

Stowarzyszenie Aktywny i Czysty Nasielsk

Źródło mapy – niemiecki serwis prognostyczny wetter3.de

Dodaj komentarz